Mój ulubiony cytat z książki, którą ostatnio czytałam brzmi: „Do szczęścia wystarczy dobra pogoda, ale przy złej pogodzie można na przykład upiec szarlotkę”.
Dlatego idąc dziś za tą radą postanowiłam przygotować przepyszne ciasto z jabłkami z przepisu mojej babci! Ciasto jest tak smaczne, że znika ze stołu praktycznie od razu gdy tylko je pokroje!
Składniki
- Olej słonecznikowy – 65 ml
- Mąka pszenna – 150 g
- Cukier – 120 g
- Jajka – 3 sztuki
- Proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
- Cukier waniliowy – 5 g
- Jabłko – 2 sztuki
- Skrobia ziemniaczana – 2 łyżki
- Rodzynki – 50 g
- Suszone morele – 50 g
- Koniak – 50 ml
- Orzechy włoskie – 150 g
- Cynamon – 1 łyżeczka
- Cukier puder – do smaku
Przygotowanie
Wieczorem suszone owoce umyj, osusz. Morele pokrój na małe kawałki. Koniakiem zalej suszone morele i rodzynki, możesz też użyć mocnej herbaty lub po prostu ciepłej wody.
Orzechy upraż na suchej patelni i rozgnieć na okruchy, ale niezbyt mocno. 70 g cukru wymieszaj z cynamonem i połącz z orzechami.

Jajka ubijaj przez kilka minut. Wymieszaj zwykły cukier z cukrem waniliowym i małymi porcjami dodawaj do ubijanych jajek.
Wlej cienkim strumieniem 60 ml rozpuszczonego masła. Dodaj mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Mieszaj, aż ciasto stanie się gładkie i będzie przypominało konsystencją gęstą śmietanę.
Jabłka obierz, pokrój w cienkie plasterki (do 2 mm). Posyp owoce skrobią.

Naczynie do pieczenia wyłóż pergaminem i posmaruj olejem.

Wlej połowę ciasta do formy, dodaj połowę mieszanki orzechów. Rozłóż połowę jabłek. Odcedź płyn z suszonych owoców i rozprowadź na cieście. Równomiernie wylej pozostałe ciasto, przykryj znów jabłkami i mieszanką orzechową.

Piecz deser w 180 stopniach przez 50–55 minut. Możesz je przykryć folią na pierwsze pół godziny, aby orzechy się nie przypaliły.
